[WIDEO] 20 porad: jak wychować córkę?

5 min.   1   0   Drukuj   Prześlij

Ponieważ proszono nas o to za pośrednictwem elektronicznej poczty, powzięliśmy decyzję o zgłębieniu tematu. A wychowywanie córki wcale proste nie jest: i choć mało kto zgodzi się z popularnym przysłowiem, że „pierwsza córka to kaprys, ale druga to już nieszczęście„, to każdy ojciec wie, że ukształtowanie silnej i pewnej siebie córki nie jest łatwym zadaniem, o czym opowiada Bartek Obuchowicz.

Możemy je sobie jednak nieco ułatwić, poznając mądrości internetów – które zebraliśmy dla was w poniższych 20 wskazówkach. A zatem: jak wychować córkę?

1. Wspieraj jej asertywność. Każdy wie, że „szczera aż do bólu” to cecha, którą chwali się prawie każda nastolatka. Asertywność nie polega jednak na tym, by ludziom sprawiać przykrość, a raczej – by oddzielać problem od osoby. Naucz córkę, by – zamiast „jesteś głupia”, powiedziała „nie podoba mi się sposób, w jaki do mnie mówisz”, gdy niezbyt życzliwa koleżanka krytykuje jej zachowanie bądź wygląd.

2. Praw mądre komplementy. Nie jest sztuką stwierdzić: „jesteś najpiękniejsza na świecie, księżniczko”. Ani „jesteś taka mądra”. Nie musisz potwierdzać tego, o czym ona doskonale wie. Rozsądniej, choć trudniej, jest stwierdzić coś mniej oczywistego: „masz świetną pamięć”, albo „naprawdę znasz się na książkach”. Podkreślając detale, sprawiasz, że twoja córka nabiera pozytywnego przyzwyczajenia: oczekuje od komplementów niepowierzchowności, a więc nie ulegnie banalnemu „masz fajny tyłek”, na które wysilić się może każdy czternastolatek. Jednak twoje pochwały nie mogą brać się z kosmosu: każdy z nas pamięta zachwycone babcie, które wmawiały nam podobieństwo do Brada Pitta, albo – wcześniej – Pierce’a Brosnama. Dlatego dbaj, by komplement był osadzony w rzeczywistości: twoje dziecko w wieku lat siedmiu raczej nie będzie muzycznym geniuszem,

3. Zachęcaj dy wysiłku. Dziewczynki, a potem kobiety, mają w życiu nieco łatwiej – jeśli są chociażby przeciętnej urody, zawsze znajdzie się ktoś, kto je w czymś wyręczy, coś za nie zrobi albo przepuści w drzwiach. Ale wykorzystywanie takich atutów niekoniecznie musi się opłacać na dłuższą metę: istnieje ryzyko, że twoja córka stanie się leniem z obsesją na punkcie urody. Dlatego zachęcają ją do samodzielnej pracy. Jeśli prosi cię o pomoc w zadaniu domowym, powiedz jej, żeby spróbowała rozwiązać je samemu, a dopiero po dwóch minutach włącz się ze swoją znacznie większą wiedzą.

4. Nie zapomnij o sporcie. Choć wydawałoby się, że to domena synów, od dawna tak nie jest. Córki mają znacznie więcej możliwości rozwoju fizycznego, niż kilkanaście lat temu. Od sztuk walki, poprzez gimnastykę, tenis, bilarda, na piłce nożnej i siatkówce skończywszy. Do tego jest też rower, kajaki, windsurfing czy snowboard. Świeć przykładem, wciągnij ją w ten świat. Daj jej różne możliwości, nawet, jeśli to będzie oznaczać, że będziesz musiał ją przywozić i odwozić kilka razy w tygodniu. Ostatecznie – lepiej, żeby to ona była ratownikiem, niż oglądała się na następców Hasselhoffa.

5. Unikaj założeń z góry. Tylko dlatego, że urodziła się bez chromosomu Y, za to z dwoma X-ami, nie możesz jej skreślać z męskich aktywności – i zakładać, że będzie świetna w rolach, w które kobiety wtłacza społeczeństwo. Pojedźcie na ryby, pokaż jej, że gotować może facet, naucz ją kilku męskich zajęć.

6. Wspieraj zdrowy rozwój. Nikt nie chce, żeby jego córka rozkładała na łopatki siatki centylowe – zarówno z górnej, jak i z dolnej strony. To znaczy: nie chcesz, żeby była ani grubasem, ani wieszakiem. Wyjaśniaj jej, dlaczego lepiej wszamać marchewkę zamiast czipsów, i napić się wody zamiast gazowanego cukru. Ale nie odmawiaj jej steka, hamburgera – nie samą rybą i sałatą człowiek żyje. Naucz ją poszukiwać balansu, czyli równowagi, między dwoma biegunami przesady.

7. Wygląd to nie wszystko. Musisz, i to koniecznie, zapoznać ją z Photoshopem – a raczej, jego dziełami. Nie chcesz, żeby twoja córka rosła w przekonaniu, że modelki wyglądają tak, jak w kolorowych pismach. Jeśli cię zapyta, czy jest ładna, pamiętając o regule numer 2 odpowiedz: „oczywiście”. Chwal ją za działania, a nie ubrania: świetnie tańczyłaś w przedstawieniu, a nie – wyglądałaś jak księżniczka w tej różowej sukience.

8. Przygotuj ją na seksizm. Jest wielu facetów, którzy uważają, że miejsce kobiety jest tam, gdzie pozwala jej się dostać łańcuch przyczepiony do zlewozmywaka. Całkiem niemała grupa uważa, że są rzeczy, które mogą robić tylko mężczyźni – i takie, których mężczyznom robić nie wypada, bo należą do „babskiego świata”. Jeśli zobaczysz takie komentarze w telewizji, w książce, którą wspólnie czytacie, albo na ulicy – od razu komentuj. Niech wie, że to zachowania równie archaiczne, co spluwanie przez lewe ramie gdy widzi się czarnego kota.

Poprzedni1 / 2Następny
Dołącz do nas na Facebooku

Michał Nazarewicz

Przede wszystkim ojciec. Dziennikarz telewizyjny (m.in. "Teleexpress", "Panorama"), prasowy (m.in. "Profit", "Focus", "Wiedza i Życie") i radiowy. Wielki fan technologii, gier wideo, zdrowego rozsądku, ekonomii i zaangażowanego ojcostwa. Prowadzi warsztaty dla rodziców podczas konferencji i dla ojców w ramach szkół rodzenia. Dzięki temu, oraz własnemu doświadczeniu, zna zmartwienia - i sposoby na nie - młodych rodziców.

Jeden komentarz

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*