To banał stary jak świat, czyli – „urodzi ci się dziecko, wszystko ci się zmieni”. To nie jest kolejne mało znane chińskie przysłowie, a najczęściej powtarzany przez rodziców banał, kierowany w stronę tych, którzy już za chwilę dołączą do ich grona. Przygotowaliśmy swego czasu listę poważną, dotyczącą 10 zmian na lepsze, które czekają każdego ojca [1], tym razem jednak chcemy pokazać wszystkie te rzeczy, które, mówiąc wprost, dadzą ci w dziób z impetem niepanującego nad rękoma niemowlaka. Części możesz się spodziewać, ale niektóre z nich naprawdę potrafią zaskoczyć.
Nie raz przez przypadek wyrządzisz dziecku krzywdę…

Oopsie!
…i będziesz czuł się jak najgorszy człowiek na świecie, zdecydowanie niegodny tego zaufania, którego mimo tego nie stracisz u swojego syna czy córki. To niekoniecznie musi być zabawne: najczęściej bywa tak, że zmęczony nieprzespanymi nocami rodzic uderzy dzieckiem o szafę niosąc je na ramieniu, albo na chwilę – dosłownie, na chwilę! – spuści je z oka, gdy oboje bawią się na kanapie – i kłopot gotowy. Płacz lądującego nagle na podłodze, nieświadomego praw fizyki niemowlaka u części dorosłych wywołuje paniczny atak potliwości, u innych – dzwonienie po lekarza, a niektórzy są już w drodze na USG, zanim ty zdążysz dojść do kropki na końcu tego zdania.
Zdarza się nawet najlepszym, tylko nie każdy się przyzna.