„Moje dziecko”, aplikacja pełna wiedzy

4 min.   8   0   Drukuj   Prześlij

Tona informacji, a do tego multimedia i dzienniczek życia dziecka – ta aplikacja ma to wszystko. Wprowadzasz dane swoich dzieci, robisz im zdjęcia, opisujesz istotne parametry – takie jak grupa krwi, data urodzenia – i zanurzasz się w analizie rodem z Baby Growth Chart, czyli siatkach centylowych. Możesz sprawdzić, jak twoje potomstwo wypada na tle statystyki, ale nie tylko.

image-10

Są tu także kalendarze szczepień, a także same ceny preparatów. Oraz szczegółowe opisy substancji budujących odporność. Wszystko to okraszone jest ogromną ilością wiedzy, i tu aplikacja pokazuje swoje prawdziwe oblicze.

Bo wiedzy ludzie z wydawnictwa „Medycyna Praktyczna”, autora aplikacji „Moje dziecko” nie poskąpili. Jest ona odzwierciedleniem dostępnego w księgarniach poradnika „Pierwsze 2 lata życia dziecka”, który nasi Widzelnicy mogą znać ze swoich skrzynek na prawdziwą pocztę – właśnie kończymy wysyłać bezpłatne egzemplarze wszystkim, którzy wyrazili na to ochotę. Na nasz i Wydawnictwa koszt.

image-11

Jest tu więc komplet informacji o wszystkim, od samego początku. Przydatnej w sporej części dla obojga rodziców, choć narracja tekstów zwraca się bezpośrednio do kobiet. Stąd duża liczba materiałów dotyczących tematów typowo macierzyńskich: karmienie piersią, higiena stref intymnych, obsługa ciała osoby w ciąży. Ojcowie znajdą jednak bardzo przydatne porady dotyczące diety dziecka, jego konserwacji i napraw bieżących (czyli – jak i kiedy wychodzić na spacery, wdrożyć rutynę usypiania, czy zapoznać z konceptem rytmu dobowego).

image-12Wszystko to okraszono kilkunastoma filmikami, które przydadzą się wyłącznie żeńskiej części naszych Widzelników, bo głównie dotyczą karmienia piersią, przechowywania mleka i konserwacji hydrauliki. Jednak powodowany zawodowym obowiązkiem, oraz sprawdzając, czy ktoś robi filmy lepiej od nas, uruchomiłem jeden z nich.

Przyznam, że poczułem się wstrząśnięty, a także zmieszany sceną z filmu o odgrzewaniu zamrożonego mleka. Zobaczcie zresztą sami, jak występująca w materiale kobieta sprawdza, czy temperatura jest odpowiednia:

image-5

Pani nabiera pokarm ŁYŻKĄ…

image-14

…a następnie testuje go ORGANOLEPTYCZNIE.

long-neck-reaction

disgusted-mother-of-god

O takiej metodzie weryfikacji temperatury nigdy nie słyszeliśmy.

Autorami informacji są utytułowani i doświadczeni lekarze, a sama aplikacja ma być prawdziwym kompendium wiedzy dla rodziców. I, muszę przyznać, jest to najbardziej kompletna i wartościowa encyklopedia rodzicielska, jaką możesz ściągnąć na swojego iPhone’a, iPada czy telefon z Androidem.

Aplikacja „Moje Dziecko”, autor „Medycyna Praktyczna”
Platformy: iOS (iPad, iPhone)/Android
Cena: 0 PLN

Wysoka jakość informacji Nieco sterylny interfejs
Bardzo szeroka baza tematów Narracja kierowana do kobiet
Dzienniczek dziecka – siatki centylowe Filmy poświęcone wyłącznie jednemu zagadnieniu
Działa na wszystkich ważniejszych platformach …ale nie na Windows Phone
Jest za darmo

 

Dołącz do nas na Facebooku

Michał Nazarewicz

Przede wszystkim ojciec. Dziennikarz telewizyjny (m.in. "Teleexpress", "Panorama"), prasowy (m.in. "Profit", "Focus", "Wiedza i Życie") i radiowy. Wielki fan technologii, gier wideo, zdrowego rozsądku, ekonomii i zaangażowanego ojcostwa. Prowadzi warsztaty dla rodziców podczas konferencji i dla ojców w ramach szkół rodzenia. Dzięki temu, oraz własnemu doświadczeniu, zna zmartwienia - i sposoby na nie - młodych rodziców.

Komentarzy: 8

  1. Pingback: ExpectingBaby, czyli czego się spodziwać, gdy się spodziewacie - aplikacja | tatapad - tatapad

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*