Zbyt wiele czasu przed ekranem powoduje depresję dzieci

Czas, który europejskie dzieci spędzają na wgapianiu się w ekrany, gwałtownie rośnie: odpowiedzialne za to są głównie zyskujące na popularności gry wideo. Poniędzy 2006 a 2010 rokiem „odsetek młodych chłopców, którzy grają w gry co najmniej przez dwie godziny dziennie wzrósł z 42 procent do 55 procent”. To samo dotyczy zresztą ich koleżanek: o ile w 2006 roku grało zaledwie 14 procent z nich, cztery lata później robiła to już co piąta.

Badanie przeprowadzono na 42-tysięcznej próbie dzieci w wieku od 8 do 15 lat; wykorzystano także inne, niesprecyzowane źródła danych. Głównym wnioskiem jest ten, że dzieci, które uważały siebie za najmniej szczęśliwe, spędzały najwięcej czasu na biernej rozrywce, jaką jest obserwowanie ekranów.

Problem potęguje fakt, że relacje rówieśnicze, które przeniosły się do przestrzeni elektronicznej (komórki, komputery) nie mają takiej samej wagi, jak kontakty z żywymi osobami. I choć wydaje się, że dzięki wiadomościom błyskawicznym i SMS-om dzieci mogą być bliżej swoich znajomych, jest to zgubne przypuszczenie; trudno jednak oczekiwać, by dzieci, które powoli zaczynają zapominać o relacjach w świecie żywych, zauważą różnicę.

Oczywiście, przemysł telewizyjny od razu zaprzeczył doniesieniom Agencji. Jak oświadczyła Lindsey Clay, szefowa organizacji lobbującej na rzecz nadawców Thinkbox,

Jesteśmy dumni z wyjątkowo szerokiej oferty bardzo dokładnie sprawdzanych i pieczołowicie przygotowywanych programów dla dzieci – dzięki której mogą oglądać telewizję samotnie lub wraz z rodzinami. Nasze atrakcje cieszą  i inspirują najmłodszego widza. Oglądanie profesjonalnie przygotowanych treści telewizyjny jest jednym z najkorzystniejszych sposobów wykorzystania ekranów, które otaczają dzieci. A cytowany przez Agencję poziom czasu spędzanego przed telewizorem jest całkowicie odpowiedni, biorąc pod uwagę psychicznie i emocjonalnie zdrowy styl życia.

Dzięki tej wypowiedzi dopełniamy dziennikarskiego obowiązku przekazania poglądu „drugiej nogistrony i dajemy naszemu Widzowi i Czytelnikowi możliwość samodzielnego wyrobienia sobie zdania. A jeśli Szanowny Czytelnik i Widz wciąż ma wątpliwości, czy powinien schować  pilota w miejsce ciemne, suche i niedostępne dla dzieci, oto podsumowanie pani Clay:

Telewizja jest jednym z głównych źródeł, z których widz może czerpać informacje na temat tego, jak powinno wyglądać zdrowe życie.

Po takim stwierdzeniu, nie pozostaje mi nic innego, jak tylko odpalić Galę Boksu Zawodowego.